Święto religijne odbywające się raz w roku. Słonie paradują przystrojone złotą biżuterią, ludzie są ogarnięci religijnym amokiem. Do świątyni biali nie są wpuszczani, jednak moi znajomi okazali się mieć dosyć wysoko postawionych znajomych ;) I tak wszedłem. Czułem się tam jak marsjanin na ziemi, nie było chyba człowieka który by na mnie nie zwrócił uwagi.